Deflex

Nowe spojrzenie na materiały termoplastyczne Deflex M10XR

Technicy dentystyczni wykonujący protezy elastyczne mają już swoje sprawdzone materiały i technologie pracy, gwarantujące dobre efekty. Niezmiennie borykają się jednak z problemami wynikającymi z charakterystyki fizykochemicznej materiałów termoplastycznych. Pod koniec 2015 roku na naszym rynku pojawił się nowy materiał termoplastyczny Deflex M10XR i wiele wskazuje, że jest to szansa na rozwiązanie kilku kłopotów z wykonywaniem tych prac.

Jedną z najczęściej ujawniających się wad podczas pracy z materiałami termoplastycznymi jest ich skurcz termiczny. Wymaga on ścisłego przestrzegania określonych grubości płyty protezy, przez co swoboda projektowania jest mocno ograniczona. Przy zbyt grubo wymodelowanych elementach wysoki skurcz materiału skutkuje niedopasowaniem pracy do modelu. Jest to błąd nieodwracalny i praktycznie niemożliwy do skorygowania. Deflex M10XR ma o wiele mniej rygorystyczne wymagania. Jego minimalny skurcz (0,3%) znacznie obniża ryzyko niedopasowania uzupełnienia protetycznego. Wewnątrz protezy nie pojawiają się też rozrzedzenia tak charakterystyczne dla zbyt grubych płyt z nylonu lub acetalu. Pracę wykonujemy na dowolnym gipsie klasy IV, a dokładność dopasowania jest tak duża, że nawet rozległe protezy dobrze przylegają do podłoża. Materiałów termoplastycznych wyprodukowanych na bazie poliamidu oraz acetalu nie można niestety w prosty sposób naprawić. Nie łączą się chemicznie z akrylem, a ewentualne uzupełnienie protez nylonowych „dotryskiem” jest bardzo pracochłonne oraz kosztowne. Są również sposoby łączenia za pomocą klejów, ale ostatecznie i tak w wyniku różnic elastyczności „bondingu” oraz materiału klejonego następuje rozwarstwienie materiałów oraz wnikanie w przestrzenie osadów.

Nowy materiał Deflex M10XR wyróżnia się na tle tradycyjnych termoplastów, ponieważ jest wytwarzany na bazie polimeru i wykazuje wysoką zdolność do chemicznego łączenia się z akrylami po aktywacji powierzchni materiału monomerem. Ten proces nie wymaga specjalnych bondów ani procedur. Wystarczy zwilżyć powierzchnię monomerem i nałożyć tworzywo, tak jak w przypadku naprawy klasycznych protez akrylowych. Takie połączenie jest skuteczne, zajmuje o wiele mniej czasu i nie powoduje dodatkowych kosztów. Wynikają z tego takie korzyści jak: – łatwa i tania naprawa protezy, – możliwość podścielenia protezy, – możliwość wklejania zębów do trzonu protezy, – możliwość wstawiania zębów akrylowych do protez przy bardzo ograniczonej przestrzeni, gdy zęby sztuczne muszą być bardzo krótkie lub wąskie. Warto wspomnieć o walorach estetycznych materiałów Deflex. Na tym tle wypada on bardzo korzystnie. Z wyglądu przypomina nylon, występuje w kolorach transparentnym oraz różowym na bazie transparentnego. Tzw. efekt kameleona dobrze maskuje go w ustach pacjenta. Swoją sztywnością jest podobny do acetalu. Łatwo się go opracowuje, a przy obróbce frezem „nitkuje” zdecydowanie mniej niż nylon. Po wypolerowaniu uzyskuje wysoki połysk, podobnie jak akryl.

Po latach obecności na rynku materiałów nylonowych (poliamidów) i acetali oprócz ich niewątpliwych zalet ujawniły się też pewne słabości. Nowy materiał termoplastyczny Deflex M10XR wprowadza nową jakość i daje nowe możliwości wykonywania protez, dlatego jest dobrą alternatywą dla dotychczasowych rozwiązań i rozszerza ofertę o prace, których dotychczas nie można było zrealizować.